Z roku na rok przybywa instalacji fotowoltaicznych w Polsce. Nie ma w tym nic dziwnego. Rosnące ceny energii elektrycznej sprawiają, że coraz więcej osób szuka alternatywnych sposobów pozyskiwania prądu. Energia płynąca ze słońca jest znakomitym wyborem, który pozwala w znacznym stopniu uniezależnić się od zewnętrznych dostawców. Jak jednak wyglądają prognozy na rok 2021 dla branży
Z roku na rok przybywa instalacji fotowoltaicznych w Polsce. Nie ma w tym nic dziwnego. Rosnące ceny energii elektrycznej sprawiają, że coraz więcej osób szuka alternatywnych sposobów pozyskiwania prądu. Energia płynąca ze słońca jest znakomitym wyborem, który pozwala w znacznym stopniu uniezależnić się od zewnętrznych dostawców. Jak jednak wyglądają prognozy na rok 2021 dla branży fotowoltaicznej w Polsce? Czy produkcja zielonej energii się zwiększy?
Rozwój fotowoltaiki w Polsce – kluczowe determinanty
Rewolucja fotowoltaiczna w Polsce trwa. Jej motorem napędowym stała się nowelizacja ustawy o OZE, wprowadzona w połowie 2016 r. Dzięki określonemu wówczas systemowi opustów fotowoltaika zaczęła być opłacalna także dla klientów indywidualnych. Nie bez znaczenia były (i nadal są) finansowe zachęty w postaci dotacji unijnych i krajowych. W efekcie w kolejnych latach zarówno liczba, jak i moc instalacji fotowoltaicznych w Polsce systematycznie rosła.
Następnym przełomowym krokiem, była kolejna nowelizacja ustawy o OZE, tym razem wprowadzona w 2019 r. Dzięki niej status konsumenta otrzymali przedsiębiorcy. Dodatkowym impulsem stymulującym rozwój fotowoltaiki w Polsce stał się program „Mój prąd”, który zapewniał dofinansowanie mikroinstalacji dla gospodarstw domowych.
Efektem zmian było osiągnięcie 1,3 GWp łącznej mocy instalacji fotowoltaicznych w Polsce. Oznacza to ponad 175 proc. wzrost w stosunku do lat poprzednich.
Prognozy na 2021 rok dla fotowoltaiki – czy są obiecujące?
Początek roku 2020 nie rokował dobrze dla większości gałęzi gospodarki, w tym także dla fotowoltaiki. Koronawirus spowodował częściowe zamknięcie azjatyckich fabryk produkujących komponenty fotowoltaiczne oraz sprawił, że popyt na instalacje spadł nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Niektóre inwestycje zaś odłożono w czasie. Na szczęście już pod koniec kwietnia zaobserwować można było powrót sprzedaży fotowoltaiki do poziomu sprzed pandemii.
Jak jednak wpłynie na branżę kolejna fala zakażeń? Tego do końca nie wiadomo. Czy sytuacja szybko się unormuje? Jeśli tak, zgodnie z przewidywaniami Instytutu Energii Odnawialnej wraz z początkiem 2021 r. łączna moc instalacji fotowoltaicznych w Polsce ma sięgnąć 2,5 GWp, a nawet 3 GWp. Z kolei na koniec roku parametr ten powinien przekroczyć 4,2 GWp.
Co więcej, szacuje się, że w 2021 aż o 68 proc. wzrośnie liczba zamontowanych instalacji w stosunku do lat poprzednich. Nic więc dziwnego, że aż 90 proc. firm działających w sektorze planuje zwiększyć zatrudnienie i przeprowadzić niezbędne inwestycje, tak by dysponować lepszymi możliwościami produkcyjnymi.
Jak przewidują specjaliści, głównym motorem napędowym rozwoju fotowoltaiki w Polsce w 2021 r. będą mikroinstalacje prosumenckie. Mają one osiągnąć ok. 35 proc. ogólnej mocy instalacji PV w naszym kraju. Dla porównania w 2020 r. stanowią one 20 proc. ogólnej mocy. Skąd takie prognozy? Najpóźniej w 2021 r. mają się bowiem zakończyć montaż instalacji, które uzyskały dofinansowanie w 2018 i 2019 r.
Dotacje na fotowoltaikę w 2021 r. – na jakie wsparcie można liczyć?
Wraz z końcem 2020 r. wygaśnie aż sześć programów, w ramach których do tej pory można było uzyskać wsparcie finansowe na montaż fotowoltaiki. Nie oznacza to jednak, że dotacje nie będą w ogóle przyznawane. Zgodnie z ustaleniami, Polska ma otrzymać z unijnego budżetu 124 mld euro dotacji bezpośrednich i 46 mld euro w pożyczkach na rozwój odnawialnych źródeł energii. Ile z tych środków wesprze fotowoltaikę? Tego jeszcze do końca nie wiadomo.
Niemniej już teraz rząd zapowiedział, że programy „Mój Prąd” i „Czyste Powietrze”, w przypadku których można ubiegać się o dotację na instalację fotowoltaiczną, będą kontynuowane. Planowane jest również rozszerzenie tych programów o nowe rozwiązania wpisujące się w eko-trendy. Zakup przydomowej ładowarki do samochodu elektrycznego? Instalacja pompy ciepła? Być może i te inwestycje będzie można sfinansować przy wsparciu unijnych środków.
